
niedziela, 22 kwietnia 2012
życie jak film, film o życiu
nie ma mnie. tu mnie nie ma, ale i w realnym świecie mnie brak ...
doskonale radzę sobie zawodowo - z każdym miesiącem mam więcej i jestem dalej...
prywatnie jestem gdzieś...
rano ten sam obraz... na ból głowy zakładam markowe koszule, wchodzę do garażu zapalam papierosa piszę sms by zrobiła sobie śniadanie i klucze zostawiła na recepcji ...
gorzej gdy jest weekend ... wtedy muszę patrzeć na moją porażkę ... zanim wyjdzie, nim zniknie i zostanie tylko zapach, którego nawet nie lubię ...
Subskrybuj:
Posty (Atom)