czwartek, 28 lipca 2011

bez tytułu bo nie mam weny

nie piszę ostatnio, sam nie wiem czemu może siły nie mam ..

pracuję dużo i jakoś mi entuzjazmu brak - byłem nakręcony wcześniej teraz raczej nijaki taki się stałem

poniedziałek, 25 lipca 2011

śmiech pot i łzy

do dupy to wszystko ...

serio. ona nie odezwała się nawet słowem. ja nie odezwałem się do niej. cisza.

ja przestałem nawet myśleć o niej ...

wtorek, 19 lipca 2011

trzaskamy się na heban i pijemy wodę z miłości do siebie

If you are lonely when you're alone, you are in bad company.... 

ja samotny nie jestem, a wręcz odwrotnie - dobrze mi uśmiecham się energii mam mnóstwo. Mimo, że miałem się z nią spotkać w piątek i mnie olała, mimo, że obiecała zadzwonić w weekend a jest wtorek i nie odezwała się wcale - jakoś przestałem się martwić ... 

ja po prostu stworzony jestem do takich cierpień miłosnych chyba ... choć to nie miłość nawet 

sobota, 16 lipca 2011

brzydka prawda, piękne kobiety, zimny red bull z pomarańczą ...

wczoraj miałem się spotkać z nią ... wróciłem do PL zadzwoniłem ..., nie bardzo mogła rozmawiać więc skończyliśmy po kilku nic nie znaczących zdaniach ...

Oddzwoniła w ciągu dnia. Rozmawialiśmy chwilę - o niczym właściwie... po ciężkim tygodniu czułem w jej głosie zmęczenie pracą połączone z podekscytowaniem rangą służbowych obowiązków.

Nie umówiliśmy się na wieczór, a jedynie obiecała, że zadzwoni do mnie ...

skończyłem pracę, wróciłem do domu i zacząłem gotować obiad ....

czwartek, 14 lipca 2011

jak to jest że pada i świeci słońce w tym samym czasie

Zmieniło się w moim życiu znowu - tzn. zbliża się rewolucja ... moja była by się przekręciła w łóżku jednego ze swoich amantów gdyby to usłyszała ...

spółka dla której pracuję, ma swoje firmy w różnych krajach i tak dostałem propozycję przeniesienia się na stałe do Czech by tam pełnić odpowiedzialną rolę ... z pewnością zawodowo to dla mnie wyróżnienie i mogę czuć się doceniony ...


postanowiłem więc pogadać o tym z moją niedoszłą ... w sensie wyczuć ją, nie mówiąc jej zbyt wiele ...
zadzwoniłem ...

wtorek, 12 lipca 2011

Nie randka, nie miłość ... ale pupka całkiem fajna

dziś dzień w pracy zleciał szybko - mimo, że spędziłem tam dziesięć godzin - spotkania, maile, telefony - dużo się dzieje ostatnio ...

no i okazało się że moja nieświadoma ukochana, nie napisała do mnie bo zablokowała sobie telefon ... pięknie - bo umówiła się ze mną w środę na winko ... mam nadzieję, a właściwie przeczucie, że będzie jak zawsze - ja wpatrzony w nią jak w obrazek, a krótka rozmowa przerodzi się w 3 lub 4 godzinne spotkanie ....

napisała do mnie też koleżanka ... spytała o plany ...

piątek, 8 lipca 2011

6 weidera i smyranie męskości mojej

dbam o siebie ... choć nie robiłem tego kiedyś ... i podoba mi się że kobiety zwracają na mnie uwagę. tak sobie myślę, że gdy byłem małolatem i na widok piersi czułem się mega podekscytowany tak teraz sam staję się takim kawałkiem mięsa, o którym część kobiet nie myśli w kontekście poznania ;)


i tak sobie dziś pojechałem do poznania, załatwiłem tam, to co miałem do załatwienia - widziałem jak dwie kobiety, które brały udział w spotkaniu flirtowały ze mną ... ależ ja jestem próżny ....

cisza ... to zapowiedź burzy uczyć, czy samotnego moknięcia ...

Napisałem ostatnio na Facebook'u na profilu mojego znajomego, nie wymieniając imienia kobiety, która zawróciła mi w głowie ... że za nią mógłbym w ogień skoczyć ... a ja jestem z tych co robią jak mówią ...


nie pomyślałem, że możemy mieć wspólnych znajomych, że ona mogła to zauważyć, przez co doszłaby do mylnego wniosku, że mógłbym na coś naciskać ...

mam tu taki obrazek ....

poniedziałek, 4 lipca 2011

telefony i randki są takie banalne

Umawianie się, planowanie niesamowitych wieczorów - pełnych romantycznych spacerów i miłych słów .. słabe to, marność nad marnościami i wszystko marność ...

życie nie jest takie kolorowe - powiedziała mi dziś ... cóż nie jest odpowiedziałem, bo nie ma być ...

wyszedłem z domu koło 17'stej i wybrałem numer do niej

piątek, 1 lipca 2011

halo halo - kobiety i sztylety

ona by chciała, żebym odgadł jej myśli.
chciałaby bym je odgadł, ale nigdy jej o tym nie powiedział
ona by chciała, żebym zawsze wiedział co powiedzieć i
bym zawsze był w tempo ...