i tak się poukładało wszystko, że nawet ten pieprzony śnieg nie jest w stanie zepsuć mi humoru ...
ależ się cieszę ze zbliżającego się rozczarowania - serio, cieszę się bo lubię te rozczarowania już - może dlatego, że przestały mnie zaskakiwać? ...
wtorek, 28 lutego 2012
wtorek, 14 lutego 2012
walentynki ... zajebiście
nie lubię tego święta. nie wiem. nie mam pomysłu na to jak je spędzać.
dziś napisałem do niej, że marzę o spotkaniu, kolacji ..
odpisała, że jest zajęta - idzie na siłownię.
serce mi pękło znowu.
dziś napisałem do niej, że marzę o spotkaniu, kolacji ..
odpisała, że jest zajęta - idzie na siłownię.
serce mi pękło znowu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)